Jedną z najbardziej dotkliwych klątw jest klątwa siódmego pokolenia. Starożytni wierzyli, że na życie człowieka decydujący wpływ mają siedem pokoleń przodków, dlatego klątwa ta uważana była (i nadal jest) za najstraszniejszą. Dotyczy ona nie tylko osoby, którą ma objąć, ale również całego rodu. Dlaczego akurat siedem pokoleń? Aby to zrozumieć, trzeba poznać, jak starożytni postrzegali więzi rodzinne oraz wpływ każdego pokolenia na te, które nadejdą.

Na siedem pokoleń składają się następujące osoby:

1. Pierwsze pokolenie to osoba żyjąca obecnie - 1 osoba.

2. Drugie pokolenie to rodzice - 2 osoby.

3. Trzecie pokolenie to dziadkowie - 4 osoby.

4. Czwarte pokolenie to prababcie i pradziadkowie - 8 osób.

5. Piąte pokolenie to praprababcie i prapradziadkowie - 16 osób.

6. Szóste pokolenie to dziadkowie pradziadków - 32 osoby.

7. Siódme pokolenie to pradziadkowie pradziadków - 64 osoby.

W dzisiejszych czasach niewiele osób zna tak wielu swoich przodków, ale w starożytności wiedza ta miała ogromne znaczenie. W Persji sporządzenie drzewa genealogicznego miało głębsze, mistyczne, a nawet religijne znaczenie, dlatego tak pielęgnowano pamięć o przodkach. Starożytni wierzyli, że każde pokolenie rodziny jest związane z określonym żywiołem oraz jego energią, którą przekazuje kolejnym pokoleniom.

1. Pierwsze pokolenie, czyli najmłodsze, związane było z energią Słońca, które daje życie.

2. Drugie pokolenie powiązane było z energią Księżyca, wpływając na zdrowie, najbliższe otoczenie i emocje.

3. Trzecie pokolenie przekazywało potencjał intelektualny, talenty i umiejętności komunikacyjne.

4. Czwarte pokolenie kształtowało scenariusz miłosny oraz dobrobyt materialny.

5. Piąte pokolenie dawało wolę i asertywność, a jeśli tej energii było zbyt wiele, przekazywało również agresywność.

6. Szóste pokolenie wpływało na pozycję społeczną oraz awans.

7. Siódme pokolenie odpowiadało za to, co określamy losem lub przeznaczeniem. Uważano, że ma ono decydujący wpływ na przyszłe życie człowieka.

Z tego schematu wynika, że klątwa obejmująca siedem pokoleń jest równoważna z unicestwieniem całej rodziny. Siedem pokoleń to około 150 lat, ale wpływy klątwy mogą sięgać znacznie dalej, ponieważ wyrządzone przez nią szkody mogą być nieodwracalne przez wiele pokoleń. Trudno jednoznacznie określić, jak wygląda to w rzeczywistości, ponieważ jest to bardzo długi okres czasu i często nie wiadomo, jak żyli prapradziadkowie. Większość osób zna swoje korzenie do czwartego pokolenia, ale to wystarczy, by zauważyć, czy w rodzinie występowały jakieś szkodliwe wzorce. Oczywiście, matryce (czyli powtarzające się wzorce) kojarzone są najczęściej z działaniami przodków, ale nie mamy pewności, w ilu przypadkach te negatywne wpływy są związane z klątwą rodową, która ciągnie się przez pokolenia. Kiedy po 150 latach na świat przychodzi niewinne dziecko, może ono nosić na sobie niechciane dziedzictwo.