Zapraszamy do zapoznania się z artykułem pt. "Lalki Voodoo, tradycja Hoodoo, a może Motanki?" przygotowanym przez naszego eksperta Tarocista Salomon

Czyli co naprawdę kryje się za magią lalki rytualnej

Wielu na słowa lalka voodoo reaguje lękiem. Trudno się dziwić przez lata popkultura wykreowała obraz lalki przebijanej szpilkami, kojarzonej wyłącznie z czarną magią i zemstą. Ale czy to faktycznie prawda?

Pochodzenie i sens rytualny
Lalki voodoo - właściwie vodou - wywodzą się z afrykańsko-karaibskiej tradycji religijnej, gdzie pełniły funkcję łącznika między człowiekiem a duchami (lwa). Nie zawsze były związane z magią ofensywną. Często służyły do ochrony, uzdrawiania, przyciągania miłości lub oczyszczania z klątw.

Szpilki - Tak, ale nie zawsze z zemsty
Szpilki wbijane w określone miejsca symbolizują kierowanie energii mogą działać wspierająco, ochronnie, a nie tylko szkodliwie. Intencja, z jaką lalka jest tworzona, ma kluczowe znaczenie.

A co z motankami?
W słowiańskiej tradycji mamy motanki ręcznie robione lalki z nici i materiału, które również niosły intencję: chroniły dom, dzieci, pomagały w porodzie czy spełniały marzenia. Nie miały twarzy, by nie przywiązywać do nich duszy, a ich moc była oparta na czystości zamiaru.

Hoodoo - most między kulturami
W tradycji hoodoo (amerykańska magia ludowa) lalka to poppet - nasycona osobistą energią osoby, której dotyczy rytuał. W Hoodoo, podobnie jak w voodoo i motankach, kluczem jest intencja - nie zło, tylko cel.

Podsumowanie
Lalki rytualne to potężne narzędzia, które użyte z szacunkiem i mądrością mogą przynieść realne zmiany. To nie one są złe tylko sposób ich użycia może wypaczyć ich działanie.

Zapraszam do kontaktu
Pozdrawiam
Tarocista Salomon