Co to jest Karma?
Zapraszamy do zapoznania się z artykułem "Co to jest Karma?" przygotowanym przez naszego eksperta Ruth.
Karma lub karman jest to prawo, które wynika bezpośrednio z Praw Uniwersalnych Wszechświata. Upraszczając w bardzo dużej mierze, możemy posłużyć się definicją następującą; jest to prawo przyczyny i skutku. Czyli nasze działanie powoduje konkretne i wymierne konsekwencje dla nas, a także i dla innych. Wszystkie nasze działania są związane z osobami z którymi współpracujemy, pracujemy, tworzymy związki rodzinne przyjacielskie i sąsiedzkie. Nasze działania kumulują się w określonym środowisku społecznym w którym obecnie egzystujemy. Tworzymy przyszłe doświadczenia i poprzez to jesteśmy odpowiedzialni za nasze życie, cierpienie lub szczęście. Jesteśmy odpowiedzialni za to co sprowadzamy na siebie i innych ludzi. Podam prozaiczny przykład: pani Kowalska jest zła na panią Kwiatkowską, ponieważ pani Kwiatkowska zwróciła jej uwagę na to że, notorycznie parkuje pod jej bramą i zastawia wjazd na posesję. W oczach i mniemaniu pani Kowalskiej takie zwracanie uwagi, jest zamachem na jej osobista przestrzeń . W tym wypadku uraza i nie przyjęcie pewnych faktów do świadomości przez panią Kowalską, powoduje nakręcanie się spirali złości. W pewnym momencie pani Kowalska już nie myśli, tylko działa i wyrządza konkretną szkodę pani Kwiatkowskiej; drapiąc jej auto lub złośliwie wyrzucając zgniłe jabłka na jej trawnik. W tym wypadku pani Kowalska nabywa tak zwanej złej karmy. Co to oznacza w praktyce? Praktycznie oznacza to że, pani Kowalska, wcześniej czy później, będzie musiała uczynić zadość, za popełniony czyn. Jeśli nie przeprosi pani Kwiatkowskiej i nie naprawi szkody jaką zrobiła, przeniesie czyn i intencję, ze sobą na kolejne życie. Zapewne jej w przyszłości, zniszczy ktoś samochód lub trawnik albo będzie ciągle miała problemy ze zgniłymi jabłkami lub stanem lakieru na własnym aucie. Przy okazji utyskiwać będzie na ciągłe kłopoty i nie będzie prawdopodobnie świadoma źródła problemu. Prawo karmy występuje wtedy, kiedy dokonuje się zaburzenie równowagi, która jest ogólnie przyjęta w określonej społeczności za prawidłową. Nabywamy karmy negatywnej w trakcie dokonywania czynu szkodliwego w swojej wymowie, ze złą intencją skierowaną w stronę konkretnej osoby/bliźniego. Ponosimy odpowiedzialność za wyrządzone krzywdy, które w świecie duchowym nie ulegają zatarciu i które musimy zadośćuczynić lub odpracować. Istnieje karma świata, narodu, rodu, rodziny oraz indywidualna. Może być wspierająca, niszcząca, wyróżniająca oraz regenerująca. Może być także karma dojrzewająca w tym życiu, dojrzewająca w następnym odrodzeniu, bądź może być karmą dojrzewającą w następnych odrodzeniach. Schemat jest prosty: jest działanie - jest konsekwencja wynikająca z tego działania. Powstawanie tak trudnych energetycznych struktur wywodzi się często z nieuświadomionego umysłu, hołdowaniu własnym emocjom, błędnym wyobrażeniom lub z gruntu złym przekonaniom o swojej sile, ważności, mocy i nieomylności. Na Ziemi wszystko jest zmienne i dualne. Czasami kontury i granice są bardzo zatarte lub rozciągnięte. Nikt nas nie zwalnia z myślenia a przede wszystkim, ze stanu bycia miedzy innymi istotami czującymi. Przykład drugi : Dwie kobiety, obydwie wykształcone, samodzielne, po nieudanych związkach - spotykają się i przy smacznej kawie wymieniają doświadczeniami. Obydwie kładą nacisk na rozwój osobisty. Pierwsza z nich czerpie pewną przyjemność z przyjaźni z mężczyzną. Druga przez kilka lat, nie może ułożyć sobie życia, choć bardzo chce. Pierwsza wyciszona i spokojna. Druga teatralnie milczy przez chwilę i mówi że, właśnie przed chwilą miała wizję dotyczącą jej przyjaciela. Zupełnie nie proszona snuje opowieść; płynie potok słów, rysuje jej czarny scenariusz, idzie krok dalej i tworzy na poczekaniu negatywną oceną tego mężczyzny. Zapada cisza. Wyraźnie widać że, Pierwsza czuje się nieswojo. Jeszcze obydwie panie przez chwilę wsłuchają się w szmer kawiarni a następnie żegnają. Pierwsza postanowi więcej Drugiej nic nie mówić. Druga ucieszona, w drodze do domu, myśli - ale jej dowaliłam do pieca. Mamy tu przykład bezpodstawnego budowania w drugiej osobie lęku, obawy, winy, umniejszania wartości oraz negowania osobowości. Niewinna rozmowa, zdawałoby się zwykła wymiana zdań - a jednak. Po jakimś czasie Druga się dziwi że, Pierwsza wymawia się od kolejnych spotkań i kaw. Drugiej jak rwały się kontakty z ludźmi to zapewne jeszcze mocniej będą się rwać. Obecna jest obok Drugiej wibracja, którą sama stworzyła, która jej przeszkadza i psuje nawet bardzo dobrze zapowiadające się relacje. Bardzo często podobny schemat spotyka się w związkach nawet tych z długoletnim stażem. Żyje kobieta lub mężczyzna wtłoczony/wepchnięta w jakieś dziwne stany, z których ani wyjść ani zostać. Pojawia się cierpienie, ciche, domowe, zamknięte w czterech ścianach lub takie inne, głośne i proszące o wsparcie i ratunek. Brak reakcji na krzywdę , naganne zachowanie, milczące przyzwolenie - to także nabywanie złej karmy. Mówi się związek karmiczny . Większość osób jest przekonana że, to jest fantastyczna sprawa, cudna historia; bo Rycerz na białym koniu, romantyczne chwile, kwiaty cukierki i jeszcze słodsze słowa. Nie neguję, na początku wielkiej euforii może tak być. Później emocje mają tendencje spadkowe i rozpoczyna się prawdziwe życie. Świat szarzeje, mamy rachunki do zapłacenia, trzeba pracować. Okazuje się że, bardzo ciężko jest się domówić na podstawowe egzystencjalne tematy, nikt nam nie maluje w wesołe barwy dni ... za to mamy zgrzytanie zębami z obydwu stron. Zderzenie się wyobrażeń dotyczących siebie nawzajem - to jedno, karmiczne uwarunkowania to drugie, bardzo często manifestujące się jako bolesne doświadczenia natury psychicznej jak i fizycznej. Mimo wszystko że, związek jest piekłem na ziemi, żadno nie odchodzi. Rozstanie nastąpi krótko po fakcie jak karma się wypali, czyli jak zniknie z przestrzeni energetycznej specyficzna wibracja, określana jako Ziarno Karmy. Ziarno Karmy pęka, rozlewa się przy zaistniałej konfiguracji energetycznej dwojga osób i przy wypełnieniu się wszystkich warunków. Istnieje Czarne i Białe Ziarno Karmy. Nikt nie rozbija Ziarna Karmy ani nie uruchamia. Karmą ludzka ręka nie rządzi. Na zakończenie mam dobrą wiadomość: jest i dobra karma. Istnieją Białe Ziarna Karmy. Pojawiają się one u ludzi, którzy mają wielkie zasługi. Ludzie tacy szanują przejaw każdego życia, choćby najmniejszego i odnoszą się z ogromna życzliwością do wszelkich istot czujących w świecie ożywionym i nieożywionym. Na co dzień od tych ludzi emanuje spokój i światło. Dla was Drodzy Czytelnicy Błogosławieństwo Miłości, Światła i Pokoju.